winobranie z linczem
czyli za co może być nam wstyd
Peja to pedał z Poznania oczko

nigdy go nie lubiłem, cwaniaczył od zawsze. Gdyby tworzył w latach 80. i powiedział HWDP to nie wiem czy by reszty życia nie spędził na emigracji.

Kazik Staszewski mocno kontrowersyjny, ale w latach 80. na płyty nagrywał tylko rozrywkowe nuty bo cenzura mu nie przepuszczała tego, co normalnie grał na koncertach a były to zazwyczaj piiosenki typu: "po co wam wolność", "hej czy nie wiecie, nie macie władzy na świecie", "porywają dzieci w imię totalnej militaryzacji".

I o ile wiem, to na żadnym koncercie nigdy nikogo nie obraził choć nie raz sam był obrażony-dobry warszawiak jęzor


  PRZEJDŹ NA FORUM