radar
Lubisz absurdy...

myślisz, że moje zdanie na ten temat jest absurdem?

argumenty za: eksploatacja na potęgę, wyniszczenie Śląska i nie danie nic w zamian! dopiero jak padła komuna zaczęto remontować, odbudowywać i nieco tych pieniędzy zostaje - wcześniej to było nie nasze i tylko kradli. Od czerwonej niemieckiej cegły i tramwajów - po dzieła sztuki. To nie jest okupacja?? Podaj mi taką def okupacji, żebym tego nie mógl podciągnąć pod smutną dolę Śląska w ramach "Narodu Polskiego" - specjalnie wziąłem to w cudzysłów - bo takiego w ramach obecnej Polski nie ma (za wyjątkiem Wielkopolski, Małopolski, Mazowsza. Kujaw i innych zasiedlonych części. Reszta to indoktrynowane przesiedleńce.

W 5% czy 10% leży poza Polską?
ale zawsze coś - Chodzi mi o to, że sprawa dotyczy UE a nie Polski - a Polska jest w UE i to nie jest mieszanie się w sprawy wewnętrzne Polski. Teraz UE ma nawet prezydenta - nie mam czasu śledzić TV ale coś mi się obił - i o biło mi się, że w UE dążą do tego za czym ja jestem - Wspólna polityka zagraniczna i dalsza integracja. Jeszcze tylko zmienili by nastawienie, że UE to wspólnota regionu i było by perfect.

To wszyscy wiemy. No ale co z tego? Jaki to ma związek z tematem?

a właśnie, że duży - skoro Śląsk polski nie byl - to byl czyjś - a byl ostatnio niemiecki. Skoro tak - to nie są to nasze wewnętrzne sprawy i tyle - 3 cymbałów przesiedliło miliony ludzi - 3 baranów zadecydowało o krzywdzie Śląska. Ma ten tekst taki wpływ na temat, że sprawa Śląska ma wydźwięk międzynarodowy (Unijny) a nie WEWNĘTRZNY POLSKI

Sygnatariuszami Traktatów Europejskich są państwa, a nie regiony.

Niepotrzebnie wnikasz w szczegóły - ja to wiem - ale przecież staram się Ci dać do zrozumienia o co mi chodzi - patrz wyżej - jeszcze raz: 1.Slask Polska dostała, 2. Śląsk Polski nie byl, 3 Śląsk leży w 3 krajach, 4. Ślązacy zostali niesłusznie i z pogwałceniem praw człowieka wysiedleni

Czy to takie trudne do zrozumienia?


a czy to takie trudne do zrozumienia, że To nie jest sprawa wewnętrzna Polski? że za dużo faktów wpływa na skomplikowanie sprawy przesiedleń? że to się obija o kartę praw człowieka i inne takie tam?
że tu powinno się patrzeć na krzywdę ludzką a nie na Twoje postrzeganie przez pryzmat "PRAWA MIĘDZYNARODOWEGO" i jakichś tam papierków państwowych na których świetnie się znasz a dla mnie one nie mają znaczenia z perspektywy istnienia człowieka i jego wolności do swobodnego przemieszczania sie? prawa człowieka i inne tym podobne pierdoły mówią wiele - tylko na papierku - jest tam nawet takie co moi o swobodzie przemieszczania się wesoły uacha cha cha.. zatem ja chcę dzisaj wstać - pojechać na Strachowice, wsiąśc do samolotu do Muensien i potem do NEW YORK wesoły haha tak wygląda MOJA SWOBODA PORUSZANIA SIĘ wedlug Twoich papierków. Papierki tworzą ludzie i nijak to się ma do uczuć i godności ludzkiej. Te same paierki spowodowaly rozpacz i cierpienia co najmniej kilku milionów ludzi po II wojnie. i powodują to nadal.
czy za malo Ci moich opisów jak ja przeżyłem wizyty Ślązaków?
Jesteś nieczuły na krzywdę ludzką? Nie życzę Ci tego co oni przeżyli! nie życzę Ci tego co przeżyli moi dziadkowie....

Nie zawsze można wymachiwać papierkami Bischowswalde//// czasami potrzeba współczucia i myślenia trochę od strony serca (bozesz jak to patetycznie zabrzmiało)

Każda próba uczestnictwa w życiu politycznym obcego państwa jest wtykaniem nosa w nie swoje sprawy. Sytuacje w których jest to dopuszczalne, można policzyć na palcach jednej ręki (np. interwencje, gdy łamane są prawa człowieka). Sentyment to bardzo słaby powód i argument. A w kontekście naruszania porządku prawno-międzynarodowego - argument albo bezczelny, albo śmieszny.


sugerujesz mi, że moje współczucie dla Ślązaków jest śmieszne? bezczelne?

To ^^^^^^^^^^^^^^^^^ ******* wytłumacz mi bezczelność stalina, tego cymbała z USA i trzeciego cymbała z Wielkiej Brytanii - co spowodowali przesiedlenia - co Cię naszło z tym męczeniem mnie - stanąłem w obronie rdzennych mieszkańców Śląska, którzy przeżyli makabrę - tak jak moi dziadkowie - czego się tak czepiłeś i wymachujesz tymi papierkami - i gadasz jak byś serca nie miał. Gdzie współczucie? Gdzie pamięć i szacunek dla rdzennych Ślązaków któzy to zrobili ze Śląska potęgę? To już nie są "Ci" ludzie od "poniemieckich" grobów i kamieni Bischowswalde?

Uważam że RAŚ ma jasny cel - autonomia (odcięcie od Warszawy) - a Twój cel jest niby jaki? - taki sam - SEPARATYZM? uspokajam Cię i wybijam ze złego tropu wesoły ----może trochę ich współpraca międzynarodowa posunęła sie za daleko - dlatego my nie możemy popełnić takich błędów. Nie jesteśmy ani Arabami, ani Baskami, ani Irlandczykami - my chcemy spokojnie, pokojowo, z poparciem społecznym. Odłączyć Sląsk - wcale nie oznacza przylaczyć do Niemiec ani do Kanady prawda?

Powiedz mi tu na forum - dlaczego uważasz, że błądzę chcąc oddzielić Śląsk od Polski? Przecież ja chce tego co RAŚ i tego, co większość tu na forum - na tym polega autonomia przecie - to jak niby błądzę - z tego co wiem - Twoje podejście jest właśnie proautonomiczne.

ja też przyłączam się do postulatu o wydzielenie naszej dyskusji i przeniesienie do tematu "Śląsk, Ślązacy" - albo coś takiego z Historii regionu moze... temat zasługuje na wlany wątek.
Mam nadzieję, że moimi ostrymi wypowiedziami niczyich uczuć nie uraziłem - w razie czego mogę wyjaśnić - bo slowami czasami można coś źle ująć


  PRZEJDŹ NA FORUM