Tragedia Narodowa
i jej konsekwencje
Może mnie uznacie rusofobem ale to jak dla mnie ruska prowokacja. Ostatnio się przymilali i wiedzieli, że nasi będą leciec. Że to najważniejsze osoby-nasze Sily Zbrojne sa bez dowodztwa, nie zdziwie sie jak pan Putin wezmie ponownie jak jego przodek "pod pieke ludnosci bialorusi i ukrainy"...

To sie nie wydarzylo moim zdaniem przypadkien-a strata wielka. Chociaz niektorzy z nich to moi polityczni przeciwnicy to jednak byli moimi reprezentantami. A kogo ja, Polak mam teraz? Kogo ma nasz narod, nasze mlode pokolenie? Kto dowodzi osamotnionym wojskiem, i kto bedzie kierowal polityka kiedy trzeba powolac tylu nowych ludzi?

Polska dostala silny cios, ale powinnismy sie zjednoczyc i pokazac ze potrafimy sobie radzic. Juz nie pierwszy raz swiat sie bedzie Nami dziwil...


  PRZEJDŹ NA FORUM